Zwycięski "Dar Młodzieży" wraca do Gdyni

31 sierpnia o godz. 9.00 powitamy żaglowiec, który zacumuje na swym stałym miejscu przy Nabrzeżu Pomorskim. "Dar Młodzieży" opuścił Gdynię 26 czerwca ze 162 studentami Akademii Morskiej na pokładzie. Trasa podróży: St. Malo - Brest - Lizbona - Kadyks - La Coruna - Bremerhaven. Na odcinkach St Malo - Lizbona i Lizbona - Kadyks, żaglowiec uczestniczył w regatach The Tall Ship's Races. W drugim etapie okazał się najszybszy.

W pierwszym etapie, w klasie A zwyciężył "Fryderyk Chopin", za nim uplasował się "Dar Młodzieży" i rosyjski "Mir". Na siódmym miejscu do stolicy Portugalii dopłynęła "Pogoria". Natomiast w drugim etapie "Dar Młodzieży" jako pierwszy minął linię mety. Na trasie z Lizbony do Kadyksu „białej fregacie” przez cały czas deptał po piętach rosyjski "Mir", który ukończył wyścig niespełna godzinę później.

Regatom towarzyszyła zmienna pogoda, przez co na ostateczny wynik niebagatelny wpływ miały doświadczenie i taktyka. Komendant "Daru Młodzieży" – kpt. ż.w. Artur Król – dzięki właściwym decyzjom, wykorzystując i nierzadko przewidując zmieniające się warunki atmosferyczne, poprowadził gdyńską fregatę do kolejnego regatowego sukcesu.

Trzeci etap regat rozegrany został na trasie La Coruna-Dublin. 14 sierpnia na starcie do ścigających się w klasie A żaglowców dołączyła ORP "Iskra", nie uczestniczył natomiast w nim "Dar Młodzieży".
Tym razem wszystko zaczęło się w sztormowych warunkach. 8 do 11 w skali Beauforta, przy sprzyjających wiatrach z południowego zachodu. Już po dwóch dobach od startu, pierwsze trzy wielkie żaglowce spośród 10 uczestniczących w ostatnim, 600 milowym etapie, zjawiły się na mecie w pobliżu stolicy Irlandii. Były to meksykański "Cuauhtemoc", niemiecki "Alexander von Humbolt II" i nasz "Fryderyk Chopin". Niejako w ich cieniu trwał wyścig o prymat między siostrzanymi barkentynami ze stajni znanego, polskiego konstruktora i budowniczego żaglowców Zygmunta Chorenia - STS "Pogoria" i ORP "Iskra". Młodsza o 2 lata "Iskra" wyprzedziła na mecie swoją konkurentkę aż o 45 mil morskich i to ona zdobyła choreniowe „Teapot Trophy”.

 


A+  A-